Witajcie :)
Mam cerę mieszaną, więc przedstawię przede wszystkim produkty, które mają pomagać w walce z niedoskonałościami i matować skórę. Ale znajdą się tu też preparaty nawilżające i odżywcze. Zapraszam :)
Mam cerę mieszaną, więc przedstawię przede wszystkim produkty, które mają pomagać w walce z niedoskonałościami i matować skórę. Ale znajdą się tu też preparaty nawilżające i odżywcze. Zapraszam :)
Poranną toaletę zaczynamy od umycia twarzy. Mi od kilku miesięcy pomaga w tym:
- Musujący żel oczyszczający Soin Clarifiant, Yves Rocher
Bardzo dobrze oczyszcza skórę, jednak może przesuszać wrażliwe miejsca. Planuję więc go zamienić na żel z nowej serii Pure System. Nadaje się bardziej do cery tłustej. Ma przyjemny delikatny zapach i lekko musuje ;)
Pojemność: 75ml; Cena: 28zł
Niezbędy do pielęgnacji cery jest również dobry tonik. Wypróbowałam już bardzo wiele produktów. Najlepsze okazały się toniki oczyszająco-matujące na bazie roślin. Inne wysuszały moją skórę. Jednak ostatnio musiałam szybko kupić jakiś tonik i zdecydowałam się w drogerii na:
- Clean&Clear Morning Energy
Na opakowaniu nie było napisane do jakiego rodzaju cery jest ten wynalazek. Ale skoro miał być "energy" to stwierdziłam, że pewnie do każdej cery, która potrzebuje rozświetlenia. Niestety, wybór okazał się dla mnie bardzo zły. Po przemyciu twarzy tonikiem miałam dziwne uczucie, ale początkowo myślałam, że to może jest właśnie ten efekt "energy" ;) Jednak szybko zauważyłam, że moja skóra się stała się bardzo sucha na policzkach, a w strefie T produkuje coraz więcej sebum. Twarz była więc jednocześnie przesuszona i przetłuszczona... Okropny efekt.
Pojemność: 200ml; Cena: ok.13zł
Odstawiłam szybko ten tonik i zakupiłam:
- Pure System Tonik głęboko oczyszczający, Yves Rocher
Tonik ten jest gęsty, więc nie wsiąka w wacik, ale rozsmarowuje się na twarzy. Bardzo dobrze oczyszcza, zwęża pory, łagodzi zaczerwienienia po wypryskach, wygładza. I przede wszystkim w ogóle nie wysusza mojej skóry. Sądzę więc, że zostanę przy nim dłużej ;)
Pojemność: 150ml; Cena: 27zł
Jeśli chodzi o krem do twarzy, to zależy mi na tym, aby dobrze nawilżał skórę, ale nie zatykał porów i nie powodował błyszczenia. Obecnie używam na zmianę dwóch produktów:
- Pure Control Antybakteryjny Krem Nawilżający z Eveline
Krem z zawartością cynku, siarki oraz z wyciągiem z ogórka ma za zadanie zapobiegać rozwojowi bakterii i regulować wydzielanie sebum oraz nawilżać. Lekko matuje skórę i ją rozjaśnia (rozjaśnienie jest dla mnie akurat minusem...) Szybko się wchłania i bardzo dobrze nadaje się pod makijaż. Kiedy stosuję go na noc, skóra rano wygląda bardzo dobrze, jest nawilżona, znikają zaczerwienienia spowodowane wypryskami.
Pojemność: 75ml; Cena: ok.12zł(?)
- Culture Bio Krem na Dzień Dobry, Yves Rocher
Ta seria kosmetyków posiada Certyfikat ECOCERT. Krem odżywia skórę, nawilża, dodaje jej energii. Stosuję go najczęściej, kiedy moja skóra jest szara i zmęczona. Trzeba poczekać co najmniej 5 minut przed nałożeniem pudru (nie używam na codzień podkładu) na twarz, żeby kosmetyk się dobrze wchłonął. Jest nietłusty, więc nadaje się do ożywienia każdej cery.
Składniki roślinne: wyciągi z zielonej herbaty, nagietka, oliwki, woda z hamamelisu, puder z aloesu, masło Karite, olejek eteryczny z mięty pieprzowej, z lawendy, z pomarańczy i z petit grain, olej z orzecha laskowego.
Pojemność: 50ml; Cena: 64zł
Staram się nawilżać codziennie rano i wieczorem moją skórę wokół oczu, ponieważ szybko się odwadnia, a wtedy powstają niewielkie zmarszczki. Jedna z vlogerek na YouTube polecała ten krem pod oczy i udałam się do apteki, żeby go wypróbować:
- Eye Care Delikatny Krem pod Oczy do skóry wrażliwej, FlosLek
Zawiera wyciąg ze świetlika lekarskiego, z alg morskich, witaminę C i E oraz coś, co nazwano "kompleksem nawilżającym" ;) Dość dobrze nawilża. Jednak długo się wchłania i rano nie nakładam go na górną powiekę, żeby makijaż się nie ścierał. Napisano na nim, że spłyca zmarszczki, jednak nie mogę tego potwierdzić, bo nie ma u mnie na szczęście jeszcze, co spłycać ;) Można go stosować również na skórę wokół ust i na szyi. Nie czyni cudów, ale nie można się chyba tego spodziewać po kosmetyku w "ludzkiej" cenie... Myślę jednak, że po skończeniu tego opakowania, wypróbuję coś innego.
Pojemność: 30ml; Cena: ok.13zł w aptekach
Przez dość długi okres używałam sztyftu do oczu, gdy byłam niewyspana:
Ten sztyft ma usuwać oznaki zmęczenia i ożywiać spojrzenie, dzięki temu, że zawiera cząsteczki odbijające światło. Należy go stosować na dolny kontur oczu. Wiele razy okazał się bardzo przydatny.
Pojemność: 3,5g; dostępny w Sephorze
Wieczorem podstawą pielęgnacji twarzy jest odpowiedni demakijaż. Zależy mi więc na dobrych produktach, zwłaszcza do demakijażu oczu. Jednym z najlepszych płynów, jakich używałam był:
- Dwufazowy Płyn do Demakijażu oczu z Ziaji
Dokładnie usuwał nawet wodoodporny tusz, nie podrażniał skóry wokół oczu, ale pozostawiał ją miękką i gładką. Cena jest też rozsądna - ok. 6zł za 120ml.
Niestety, ostatnio nie było tego produktu w Rossmanie i postanowiłam wypróbować coś nowego:
- Płyn do demakijażu oczu Podstawa Pielęgnacji Garnier
Zawiera wyciąg z winogron, nadaje się do wrażliwych oczu i dla osób noszących soczewki kontaktowe. Dość dobrze zmywa delikatny makijaż i przyjemnie pachnie. Jednak na opakowaniu napisano, że płyn usuwa makijaż wodoodporny, co w ogóle nie sprawdza się na moim tuszu L'Oreal Extra-Volume Colagene. Żeby go zmyć muszę mocniej kilkakrotnie pocietrać oko, co później skutkuje zaczerwienieniem. Podsumowując, na pewno nie kupię już tego płynu.
Do oczyszczania twarzy używam:
- Culture Bio Mleczko do Demakijażu, Yves Rocher
To roślinne mleczko oczyszcza i pielęgnuje twarz. Jest ona później nawilżona i odżywiona. Nie jest tłuste i usuwa nadmiar sebum. Idealne do pielęgnacji wrażliwej, zmęczonej cery. Nie używam go codziennie, ale jest bardzo przydatne, gdy moja skóra jest przesuszona.
Pojemność: 200ml; Cena: 35zł
Kiedy pojawią się krostki stosuję:
- płyn Oriflame Purifying Blemish Solver
Nie działa cudów, ale trochę wysusza wypryski, a skóra szybciej się goi. Zawiera olejek z drzewa herbacianego. Opakowanie zawierało nakładkę z siateczką, przez którą przeciekał płyn. Jednak wydostawało się go bardzo mało i nie było to higieniczne, dlatego je zdjęłam i aplikuję płyn nasączonymi patyczkami do uszu ;)
Nie pamiętam ceny, ponieważ produkt zamawiałam dość dawno. Plusem jest więc wydajność ;)
Pozdrawiam serdecznie,
Angie :)